Temat: Na co winniśmy zwrócić uwagę w naszym działaniu. Co dziś jest spłycone lub zapomniane a co stanowi TRADYCJĘ I KULTURĘ. |
|
Witam i pozdrawiam. W pewnym sensie czuję się wywołany do tablicy choć sam tablicę przygotowałem wraz z administratorem. Zachęcam do dyskusji i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami z polowań w macierzystych obwodach jak i w polowaniach jako zaproszony gość. Być może pozwoli to nam przy wymianie doświadczeń poprawić "jakość" czasu, który wspólnie spędzamy w kniei. Sam brałem wiele razy udział w polowaniach, gdzie organizacja była bardzo dobra a czas polowania to nie tylko obstawianie miotów i ciągłe pędzenia ale także wspólny posiłek przy ognisku wraz z naganiaczami utrudzonymi przebytymi kilometrami w lesie i na polach. W wielu miejscach spotkałem się także z naciskiem kładzionym na kulturę słowa, aby nie tylko nie było słów obraźliwych ale sięgano dalej kładąc uwagę na poprawność wyrażania w zachowaniu języka łowieckiego. Zapraszam więc do wyrażenia swoich myśli i uwag. Aby zabezpieczyć się przed nieodpowiedzialnymi wpisami, wszystkie one będą zatwierdzane przez administratora. Darz Bór.
|
Witam! Bardzo się cieszę, że w końcu ZO w Łodzi doczekał się prawdziwej strony www. Ważnym elementem naszej tradycji są sygnały łowieckie. Do tego roku na terenie woj. łódzkiego odbywał się Nadwarciański Konkurs Sygnalistów Myśliwskich i były to ELIMINACJE! do Mistrzostw Polski. Niestety w tym roku został odwołany, więc nikt z Łodzi nie pojedzie za rok reprezentować województwa. Podaję link do dyskusji toczącej się na stronie KSM, szczególnie pomysł kameralnych warsztatów połączonych z konkursem jest godny uwagi! Link: http://forum.mysliwska.pl/viewtopic.php?t=231&postdays=0&postorder=asc&start=0Darz Bór!
|
Ad rem do artykułu "Głos Prezesa ORŁ w Łodzi w Dyskusji - Jaka przyszłość?"
Dziękuję Prezesowi za takie ujęcie tematu z dnia 09.08.2009. Prosto z mostu, do rzeczy i wielowątkowo ale zawsze z uzasadnieniem. Takie tematy powinni poznać członkowie PZŁ bowiem w bardzo wielu przypadkach nie potrafimy się obronić wobec napastliwych insynuacji i wyłapywania każdego potknięcia aby Związkowi i myśliwym przyszyć łatkę i nazywać niewybrednymi epitetami. Postarajcie się koledzy wydrukować ten i nie tylko ten artykuł, aby przekazać go innym. Nie wszyscy myśliwi mają dostęp do internetu i nie każdy, choćby z racji na wiek potrafi się nim posługiwać. Życzliwie podany tekst może otworzyć oczy na sprawy, którymi się po prostu gra i to nieuczciwie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którym dobro Związku i zwierzyny leży na sercu. Ps. Czekam już z niecierpliwością na kolejny artykuł Prezesa i naszych kolegów. Darz Bór.
|
|
|